Ozdobą „Dni Ursusa” w Parku Czechowickim (13 czerwca) była piękna wystawa „Znikający Ursus” przygotowana przez Harcerski Krąg Seniorów.
Na 10 planszach zaprezentowano 80 zdjęć – 40 starych w sepii oraz 40 kolorowych wykonanych współcześnie i pokazujących to samo miejsce, które zostało utrwalone na starej fotografii, często jeszcze sprzed II wojny światowej. Zestawienie zdjęć robiło wielkie zaskoczenie, jak w ciągu kilkudziesięciu lat zmienił się Ursus.
Można było zobaczyć obok siebie staw Drabarka i skwer przy zbiegu ulic Kościuszki i Cierlickiej, który powstał na miejscu stawu. Zdjęcie stawu Szpudy wykonane na początku lat 30. dwudziestego wiek sąsiadowało ze zdjęciem pętli autobusowej przy stacji PKP Ursus, która powstała, gdzie kiedyś był staw. Urokliwie prezentowały się zdjęcia starej stacji PKP Ursus w konfrontacji ze zdjęciami współczesnymi tego obiektu. Niedowierzanie, że tak śmiesznie wyglądał Ursus, budziły zdjęcia zbiegu ulic Wawelskiej i Traugutta (dziś Sosnkowskiego) z pierwszych lat powojennych, czy ulica Kościuszki na fotografii z tego samego okresu.
Zdjęcia archiwalne, prezentowane na wystawie, pochodziły z Kolekcji Pamiątek Harcerskich i od instruktorów skupionych w Harcerskim Kręgu Seniorów m.in. od sióstr Doroty Jakubowskiej-Męckowskiej i Małgorzaty Jakubowskiej-Rożen oraz Leszka Orzechowskiego. Autorzy wystawy wykorzystali też niektóre zdjęcia z mojego archiwum. Komputerowego opracowania zdjęć dokonał hm Zdzisław Izydorczak, przywracając niektórym starym fotografiom na nowo blask. Jest nadzieja, że wystawa znajdzie dla siebie miejsce na stałe. Być może będzie to park Achera.